Minęło już sporo czasu od kiedy zamieściłem ostatniego posta. Brak czasu i pomysłu zaważył na prawie dwutygodniowej nieaktywności. Jeśli ktoś zaglądał przez ten czas tutaj w oczekiwaniu na nowy artykuł to proszę o wybaczenie. Jeśli nie - to czuje się rozgrzeszony :)
Pozostając nadal w klimatach steampunku, chciałbym co nieco opisać muzykę, która przynależy do tego nurtu fantastyki.
Pierwszym zespołem, który sam siebie określa jako steampunkowy, jest formacja z Seattle pod nazwą Abney Park. Jak głosi najpopularniejsza skarbnica wiedzy, ich muzyka miesza ze sobą elementy industriau, rocka, muzyki etnicznej i muzyki gotyckiej. Elementem, który przyciąga uwagę jest to, iż członkowie zespołu stylizują swoje instrumenty i ubiory na modłę steampunkową. Wszystko fajnie ale jak to wygląda, zapytacie. Poniżej przedstawiam nagranie, na którym prezentują jeden ze swych utworów - Wrong Side.
W zależności od upodobań muzycznych, utwór może się podobać lub nie.Nie koniecznie trzeba uwielbiać wszystko co steampunkowe.
Szczerze przyznaję iż w skali od 1 do 10, ode mnie otrzymaliby jakieś 6 punktów.
Zainteresowanych zespołem Aney Park odsyłam na ich stronę internetową.
Jedno co mogę napisać o steampunkowej muzyce to, to iż trudno odnaleźć informacje o niej w języku ojczystym. Dlatego aby nie być oskarżonym o powierzchowne zbadanie tematu dałem nura w odmęty sieci i oto mogę zaprezentować państwu The Clockwork Quartet. Na początek zacznę od prezentacji ich utworu.
Miastem rodzinnym zespołu jest Londyn. W muzyce The Clockwork Quartet usłyszymy takie instrumenty jak gitara, banjo, bas, skrzypce, wiolonczelę i perkusję. Ale nie tylko. Muzycy wykorzystują również zużyte części mechaniczne oraz znalezione przedmioty.
Za pośrednictwem ich strony można nabyć zaprojektowaną i wykonaną przez nich, wiktoriańską biżuterię, książki oraz ilustracje.
A teraz przed państwem Doctor Steel, a właściwie Pihneas Waldolf Steel. Muzyk amerykańskiego pochodzenia, zamieszkały w południowej Kaliforni. Doktorek jest często przedstawiany jako wzorcowy przykład muzyki Steampunkowej. Często łączy awangardowy styl w muzyce, jakim jest industrial, z europejskim folkiem (wybaczcie jeśli niepoprawnie odmieniłem nazwę folk), muzyką klasyczną, a nawet jazz`em czy hip-hopem. Poniżej przykład jego twórczości.
Standardowo, tych, którzy chcieli by uzyskać więcej informacji na temat Doktora Stali odsyłam na jego stronę internetową.
Ostatnim prezentowanym dziś przeze mnie zespołem jest projekt muzyczny, założony w 2005 roku w Los Angeles, o nazwie Unextraordinary Gentlemen. Twórcą grupy jest basista i klawiszowiec Richarda Pilawsk. Nazwa zespołu jest nawiązaniem do tytułu serii komiksów Alana Moore`a - Liga Niezwykłych Dżentelmenów.
Powyższe wideo to nagranie z koncertu, który miał miejsce w marcu ubiegłego roku.
Muzycy stworzyli tło historyczne dla swoich utworów, osadzone w fikcyjnym obszarze będącym mieszaniną wiktoriańskiej Anglii oraz Dzikiego Zachodu. Według tej historii członkowie zespołu są podróżnikami w czasie, pochodzącymi z tej krainy.
Ich strona internetowa zawiera ,, The Unextraordinary Ecyclopedia", która jest spisem nazwisk, miejsc i wydarzeń z fikcyjnego świata, które prezentują w swej muzyce.
Pozostając nadal w klimatach steampunku, chciałbym co nieco opisać muzykę, która przynależy do tego nurtu fantastyki.
Pierwszym zespołem, który sam siebie określa jako steampunkowy, jest formacja z Seattle pod nazwą Abney Park. Jak głosi najpopularniejsza skarbnica wiedzy, ich muzyka miesza ze sobą elementy industriau, rocka, muzyki etnicznej i muzyki gotyckiej. Elementem, który przyciąga uwagę jest to, iż członkowie zespołu stylizują swoje instrumenty i ubiory na modłę steampunkową. Wszystko fajnie ale jak to wygląda, zapytacie. Poniżej przedstawiam nagranie, na którym prezentują jeden ze swych utworów - Wrong Side.
W zależności od upodobań muzycznych, utwór może się podobać lub nie.Nie koniecznie trzeba uwielbiać wszystko co steampunkowe.
Szczerze przyznaję iż w skali od 1 do 10, ode mnie otrzymaliby jakieś 6 punktów.
Zainteresowanych zespołem Aney Park odsyłam na ich stronę internetową.
Jedno co mogę napisać o steampunkowej muzyce to, to iż trudno odnaleźć informacje o niej w języku ojczystym. Dlatego aby nie być oskarżonym o powierzchowne zbadanie tematu dałem nura w odmęty sieci i oto mogę zaprezentować państwu The Clockwork Quartet. Na początek zacznę od prezentacji ich utworu.
Miastem rodzinnym zespołu jest Londyn. W muzyce The Clockwork Quartet usłyszymy takie instrumenty jak gitara, banjo, bas, skrzypce, wiolonczelę i perkusję. Ale nie tylko. Muzycy wykorzystują również zużyte części mechaniczne oraz znalezione przedmioty.
Za pośrednictwem ich strony można nabyć zaprojektowaną i wykonaną przez nich, wiktoriańską biżuterię, książki oraz ilustracje.
A teraz przed państwem Doctor Steel, a właściwie Pihneas Waldolf Steel. Muzyk amerykańskiego pochodzenia, zamieszkały w południowej Kaliforni. Doktorek jest często przedstawiany jako wzorcowy przykład muzyki Steampunkowej. Często łączy awangardowy styl w muzyce, jakim jest industrial, z europejskim folkiem (wybaczcie jeśli niepoprawnie odmieniłem nazwę folk), muzyką klasyczną, a nawet jazz`em czy hip-hopem. Poniżej przykład jego twórczości.
Standardowo, tych, którzy chcieli by uzyskać więcej informacji na temat Doktora Stali odsyłam na jego stronę internetową.
Ostatnim prezentowanym dziś przeze mnie zespołem jest projekt muzyczny, założony w 2005 roku w Los Angeles, o nazwie Unextraordinary Gentlemen. Twórcą grupy jest basista i klawiszowiec Richarda Pilawsk. Nazwa zespołu jest nawiązaniem do tytułu serii komiksów Alana Moore`a - Liga Niezwykłych Dżentelmenów.
Powyższe wideo to nagranie z koncertu, który miał miejsce w marcu ubiegłego roku.
Muzycy stworzyli tło historyczne dla swoich utworów, osadzone w fikcyjnym obszarze będącym mieszaniną wiktoriańskiej Anglii oraz Dzikiego Zachodu. Według tej historii członkowie zespołu są podróżnikami w czasie, pochodzącymi z tej krainy.
Ich strona internetowa zawiera ,, The Unextraordinary Ecyclopedia", która jest spisem nazwisk, miejsc i wydarzeń z fikcyjnego świata, które prezentują w swej muzyce.
Comments
chociaż osobiście z wszystkich wyżej wymienionych Doctorek jest number one. No fajny artykulik :)